Samotność szefa: Na szczycie góry często jest zimno.
Nie musisz sobie tego wyobrażać, pniesz się tam latami, na swój szczyt, swój Everest. Twoją prywatną górę, którą sobie stworzyłeś. I nie, nie jesteś alpinistą zimowym, który traci życie po morderczej wspinaczce. Nie powiedzą, że zabiła Cię słynna góra, niczym Nanga Parbat Tomka Mackiewicza. Być może nawet nie będziesz miał pogrzebu, bo umrzesz tylko w…